Kolejne dni upału! Żar leje się z nieba!
Dzisiaj apelujemy, by pamiętać o zwierzętach!
Nie zostawiaj zwierząt w samochodzie!
Nie ważne czy to kot, pies, chomik, świnka morska itd... Zwierzęta tak samo źle znoszą upały jak ludzie i pozostawienie ich w pojeździe, może doprowadzić do tragedii!
Przypominamy!
Odpowiedzialności karnej podlegają osoby, które narażają życie lub zdrowie a nie osoba, która podjęła się czynności ratunkowych.
W takiej sytuacji wybicie szyby w samochodzie, by uwolnić dziecko lub zwierzę ze śmiertelnej pułapki, nie pociąga za sobą odpowiedzialności za zniszczenie mienia.
Policjanci z Chorzowa na początku czerwca wybili szybę w samochodzie zaparkowanym nieopodal Parku Śląskiego i wydostali z pojazdu ledwo żywego czworonoga. Jego właściciel przekonywał, że zostawił psa „na chwilę”.
Wiele osób powie, że to tylko zwierze, że jak go zostawi w samochodzie to nic mu nie będzie, że to człowiek jest ważniejszy. Oczywiście, człowiek jest ważny ale zwierzę tak samo!
Wielu ludzi nie jest świadomych co się dzieje np. z psem zostawionym w taki upał w samochodzie...
- Termoreceptory psa odpowiadające za wykrywanie wysokiej temperatury nie są zbyt czułe
- Psy się nie pocą, a dokładniej – pocą się tylko na łapkach. Kiedy pies się przegrzewa, próbuje oddać ciepło przez dyszenie.
- Poprzez ziajanie odparowuje ciepło ze swojego organizmu. Im pies bardziej się chłodzi, tym bardziej się nagrzewa.
- Do udaru cieplnego u psa dochodzi, gdy temperatura ciała czworonoga wynosi 40,5°C. Pies zaczyna się wtedy ślinić, jego oddech staje się nieregularny i płytki. Dziąsła i język ciemnieją, mogą wystąpić wymioty.
- Kiedy temperatura ciała psa osiąga poziom 44°C (prawidłowa to 37,5 – 39°C), pojawiają się zaburzenia krążenia. Dochodzi do niewydolności nerek, niedotlenienia mózgu, krwotoków wewnętrznych...
Pies, gdy umiera, nie piszczy i nie szczeka. Kładzie się i odchodzi w samotności. Każdy układ w jego ciele zostaje zniszczony.
Dbajmy o nasze zwierzęta i reagujmy gdy widzimy inne zamknięte w nagrzanym pojeździe!